Kroniki Akaszy a intencja i gotowość do zmiany

Chciałabym omówić dość istotne punkty, jeśli chodzi o komunikowanie się z Kronikami Akaszy. Jest to twoja intencja i twoja gotowość do zmiany. Na te dwie rzeczy składają się też inne czynniki, takie jak np. odwaga, zaufanie, szczerość wobec siebie i otwartość. Czy masz w sobie na tyle zaufania do siebie, by przyznać się przed sobą, że to TY tworzysz swoją rzeczywistość? Czy masz w sobie wystarczajaco dużo odwagi, by przejąć za swoje życie pełną odpowiedzialność?

Wiele osób pyta mnie, czy odczyt z Kronik Akaszy rozwiąże ich problemy. Moja odpowiedź jest zawsze taka sama:

ważna jest twoja INTENCJA, z jaką PRZYCHODZISZ po informacje do Kronik, jak i twoja GOTOWOŚĆ z jaką z odczytu WYCHODZISZ.

Intencja + gotowość = podstawa rozwiązania problemu

Sam odczyt z Kronik Akaszy nie rozwiąże twoich problemów, ale umieści je w zupełnie nowej perspektywie. To może być bardzo głębokie i osobiste przekształcenie. To twoja intencja otwiera Ciebie jak i informacje z Kronik “jak puszkę fasoli” (nie Pandory ;-)!) i jest kluczem do uzyskania głębokich i optymalnych dla Ciebie odpowiedzi. To twoja gotowość do wprowadzenia zmian, przejęcie odpowiedzialności za siebie, a następnie realne wprowadzanie tych zmian w życie, jest gwarancją nowych wyników w Twojej rzeczywistości. Kroniki Akaszy mogą Ci pomóc – ale tylko do pewnego stopnia. Mogą być twoją podporą w zrozumieniu Twojej sytuacji, ale to Ty jesteś odpowiedzialny za swój proces. Musisz obudzić w sobie gotowość i dokonać zmian samodzielnie.

Moje odczyty Kronik Akaszy są dla osób, które chcą przejąć pełną odpowiedzialność za siebie, swoje życie i doświadczanie.

Wiele konsultantów Kroniki Akaszy o tym nie mówi (być może obawiając się o swoją reputację), jednak zdarzają się klienci, którzy po odczycie czują niedosyt lub wręcz rodzaj rozczarowania odpowiedziami z własnych Kronik. Dlaczego? Ponieważ przychodzą z nieodpowiednią intencją i brakiem gotowości do zmian! Sięgają po informacje z zapisów Kronik głównie z ciekawości i zaspokojenia swojego ego, oczekując efektu “wow” i informacji, które pozwolą im się usprawiedliwić, wygodnie rozsiąść i nie musieć za wiele robić w kierunku swojego urzeczywistnienia. 

To podobnie jak z wizytą u lekarza: niektórzy idą do niego z nastawieniem, że przepisze on cudowne tabletki na rozwiązanie ich problemów, a zamiast tego dostają od doktora informację, która, po pierwsze, nie jest według nich niczym nowym, np.: “ma pan nadwagę“, a po drugie, dorzuca do tego jeszcze zadanie domowe: “zalecam sport i zmianę diety, bo bez tego ani rusz!“. No i pojawia się u takiego pacjenta foch i rozczarowanie, “bo ja myślałem, że będzie szybko, łatwo i przyjemnie“, “myślałem, że to wina tego nowego wirusa, o którym mówią w telewizji, i że jestem jego ofiarą! A doktor nic w tym temacie nie zaproponował!”. 

Jest to zrzucanie winy za problem na czynniki zewnętrzne jak i szukanie rozwiązania również z zewnątrz, bez bycia gotowym by “wziąć byka za rogi” i zająć się swoim położeniem. Osoby z takim podejściem są też często na początku swojej ścieżki duchowej i wchłaniają jak gąbka wszelkie ezoteryczne pojęcia, które, niestety, są powielane i mielone przez prawie każdą stronę zajmującą się rozwojem duchowym… A to potrafi bardzo zaszkodzić. (Będę pisać o tym w kolejnym artykule). Przychodząc na odczyt taka osoba czeka, aż konsultant poodcina różnorakie więzy energetyczne, oczyści aurę, wzmocni ego i pozycje ofiary, wyczytując, że “tak, to teściowa, jako wampir energetyczny od 5 wcieleń, jest winna wszystkim twoim problemom.” (sic!) (Wybaczcie ironię, jednak staram się dobierać ekstremalne przykłady, dla lepszego zrozumienia.)

Ważne jest też to, czy prosisz o wskazówki, które pomogą Ci w motywacji i uświadomieniu sobie własnej mocy sprawczej, czy tez oczekujesz dokładnej instrukcji i prowadzenia za rękę.

Wiele osób zwraca się do Kronik Akaszy, aby dowiedzieć się, CO MAJĄ ROBIĆ. Przykłady takich pytań to: „czy powinnam zmienić pracę? Czy powinnam założyć firmę? Jeśli tak, to jaką? Czy powinnam wyjść za mąż za tego mężczyznę?”. To rodzaj intencji “Pokażcie mi dokładną drogę, nie ufam sobie”. Może nawet ustawiamy taką intencję w sobie nieświadomie, chcemy po prostu, by “wyższe” źródło mądrości powiedziało nam, co mamy robić i co dokładnie wybrać. Oczekujemy zestawu konkretnych instrukcji, wg których należy podjąć następne działania… a to jest poważnym problemem! Dlaczego? Bo jest to poddanie się i oddanie swojej sprawczości i odpowiedzialności za siebie. A jesteś przecież twórcą własnego doświadczenia, posiadasz wolna wolę. Tak też postrzegają Cię Kroniki Akaszy – uznają Cię one za ostateczny autorytet twojego życia.

Żadne duchowe zasoby nigdy, przenigdy, nie będą Ci mówić, co masz robić.

To unieważniłoby twoją wolną wolę. Jesteś tutaj, jako świadomość, która tworzy swoje ludzkie doświadczanie, z wyboru. To jest właśnie twoja boska natura, którą masz w pierwszej kolejności doświadczyć. Gdy chcemy, aby powiedziano nam, co mamy robić, to tak naprawdę w tym momencie chcemy pozostać w naszej strefie komfortu i zrzucić z siebie odpowiedzialność za własne życie.

Rozmawiając z Kronikami, polecam zaczynać od pytań „skąd wziął się dany problem, co jest jego przyczyną?”, a następnie dopytywać o wskazówki „co mogę zrobić już teraz, czym się kierować, by daną sytuację zmienić/rozwiązać?”. To zawsze zdaje egzamin.

Podsumowując: bądź zawsze świadoma/y swoich intencji przed rozmową z Kronikami. Kiedy twoja intencja jest czysta, niepochodząca z lęków ego, niepodparta samą ciekawością, a wywodzącą się z pragnienia zrozumienia siebie i problemu, pragnienia zmiany w sobie, jeśli jesteś otwarta/y na wszelkie informacje z Kronik, bez konkretnych oczekiwań i wyobrażeń – wtedy odczyt płynie, dzieląc się pięknymi wskazówkami i uniwersalną mądrością, która poszerza świadomość i pozwala spojrzeć na życie z o wiele szerszej perspektywy. Znajdź w sobie gotowość i odwagę, by przejąć odpowiedzialność za Twoją rzeczywistość. Rozmowa z Twoimi Kronikami pomoże Ci wtedy wyjść poza ludzkie problemy i kwestie, byś mogła/mógł skupić twoją uwagę na szczęśliwym, spełnionym, ucieleśnionym doświadczeniu.